Kartka jubileuszowa z 1918 r., opracowana na stulecie powstania Diecezji Sandomierskiej. Pomysłodawcą jej wydania był ks. Jan Wiśniewski (1876-1943), kapłan Diecezji Sandomierskiej, wówczas proboszcz parafii Borkowice, wielki darczyńca Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu. Jako historyk amator, zainspirowany XIX-wiecznymi badaniami geograficzno-historycznymi, opracował i wydał nakładem własnym 15 tomów Monografii dekanatów i Historycznych opisów kościołów. Ks. Wiśniewski był również kolekcjonerem pamiątek ojczystych. Na plebanii w Borkowicach założył „Muzeum pamiątek narodowych”. Jego kolekcjonerstwo miało XIX-wieczne korzenie, kształtowało się w atmosferze wzrastania myśli patriotycznych i rozwijającego się w dobie niewoli narodowej zainteresowania historią ojczystą. Zbiór, który zgromadził miał charakter patriotyczny, i takąż pełnił funkcję, przejawiającą się w pragnieniu ocalenia od zniszczenia ułamków polskości, dla zbudowania przyszłych pokoleń. Dziś pamiątki patriotyczne z kolekcji ks. Jana Wiśniewskiego mogą oglądać kolejne pokolenia odwiedzających Muzeum Diecezjalne urządzone w Domu Długosza.
Autograf ks. Achillesa Ratti w pamiątkowej księdze gości muzeum .
Siostry Benedyktynki z Przemyśla zwiedzały muzeum,
które urządzone było wówczas w Seminarium Duchownym, w dawnym klasztorze Panien
Benedyktynek. Jeszcze nie dawno te barokowe gmachy naznaczone były ich wspólną
modlitwą i śpiewem, a pomieszczenia przeznaczone na muzeum należały niegdyś do
ksieni klasztoru.
Julian Pagaczewski
(1874-1940), historyk sztuki, profesor UJ, oglądał nie tylko zbiory muzeum, ale jak możemy przypuszczać, także prace
konserwatorskie przy freskach bizantyńskich w katedrze, wykonane przez krakowskich
artystów Karola Frycza i Jana Talagę. W
1918 r. w prezbiterium rusztowania były jeszcze ustawione. Rusztowania
zamierzano wówczas przenieść do korpusu nawowego, aby obielić ściany katedry.
Fryderyk
Papée
(1856-1940), który pozostawił wpis w pamiątkowej księdze muzeum, był polskim historykiem, profesorem UJ, od 1902 konserwatorem dla Galicji Wschodniej. W latach
1905-1926 pełnił funkcję dyrektora Biblioteki Jagiellońskiej. Jako historyk zajmował się
historią Polski XV i XVI wieku, a także historią średniowieczną Europy wschodniej.
W 1918 r. pozostawiła
swój podpis młodziutka Wanda Świeżyńska z pobliskich Wilczyc, która w 1925 roku rozpocznie naukę w Szkole Sztuk Pięknych
w Warszawie. Ale w 1918 roku pobierała
jeszcze pierwsze nauki rysunku i malarstwa u swojego kuzyna Jerzego Wolffa, który odegrał ważną rolę w
kształtowaniu wyobraźni malarskiej młodej Wandy. W 1934 r. poślubiła doktora
Zygmunta Schinzla i osiedliła się w Sandomierzu.
Wśród podpisów
odnajdujemy nazwisko siedemnastoletniego wówczas ks. Wincentego Granata, obecnie
sługi Bożego.
(tekst U. Stępień)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz